Jadę remontować mieszkanie, a Wy macie zadanie :
1. Czemu wszyscy uważają, że na początku Czekolady doszło do gwałtu?! Gdzie tam jest gwałt? Ja nie widzę.
2. Dajcie znać czy mam pisać o Eli czy i Eryku. Nie ma ankiety, więc niestety komentarze decydują.
Miłego dnia
Wasz Kitsune
Witam,
OdpowiedzUsuńkonieczność wyboru co bardziej chcę przeczytać jest trudna ale na prowadzenie wybija się króliczek :)
1. No to było trochę dziwne - jak ktoś mówi nie a druga osoba go ignoruje to to jest gwałt i koniec. Wiadomo, że w takiej fabularyzowanej fantazji można sobie pozwolić na pewne rzeczy i jak czytam yaoi to nie przeszkadza mi taki rozwój wypadków. Niemniej są osoby, które podchodzą do tematu bardzo poważnie i dosłownie. I technicznie mają rację, bo każde zignorowane 'nie' to gwałt.
OdpowiedzUsuń2. Jakby była seria kilku to Eryk ale jak jedno i długo nic, to wolę Eli :)
1) Jaki tam gwałt. On wtedy nie wiedział co mówi 🤣
OdpowiedzUsuń2) Dawaj bezsenne noce, bo mnie ciekawi reakcja Jo jak się obudzi 🤣 W końcu Max nie ma piersi, chyba że o czymś nie wiemy 🤣
Króliczek zdecydowanie:)
OdpowiedzUsuńEryk ❤❤❤proszeeee❤🧡💛💚💙💜 już dużo jest bezsennych nocy
OdpowiedzUsuń1. Gwałt w czekoladzie - hmm - może i był, w końcu Jessie sie nie zgodził na zbliżenie, powiedział NIE. Ale jest to tak dobrze i uroczo napisane, że nie zwróciłam na to uwagi, a czytałam Czekoladę kilka razy.
OdpowiedzUsuńZresztą wszystkie twoje opowiadania przeczytałam kilka razy i pewnie jeszcze nie raz do nich wrócę jak będę miała zły humor.
2. Nasz słodki króliczek - Eli