Moi Drodzy,
Wiem, wiem... Nie ma rozdziałów. Niecierpliwicie się. Obiecuje, że jeszcze w tym tygodniu wszystko wróci do normy. Postaram się zakończyć Zdrajcę, a zaraz potem czeka nas zupełnie nowa, 10-rozdziałowa przygoda. Gorące wakacje wymagają równie gorącego romansu, prawda? :D Swoją drogą jak u Was z pogodą, bo ja pakuję się na dłuższy wyjazd i zabieram kurtkę zimową - lato bywa przewrotne a lisek jest zmarźlakiem. Kubek herbaty to czasami za mało. Joleen pokazywała mi dzisiaj kubki z Ten Count (to nadal jedna z moich ulubionych mang), ale szybko stwierdziła, że nie zamówimy, bo 300 ml to dla mnie nic :D
Z nowości zdradzę Wam także, że marzy mi się prowadzenie "pamiętnika" online. Tym razem pisałbym o sobie w formie króciutkich notatek. Prawdopodobnie zrobię to na wattpadzie. Co o tym sądzicie? Macie ochotę poznać mnie bliżej? :) Wkleję Wam linka na blogu, gdy wszystko będzie gotowe, bo muszę jeszcze poszukać jakiejś okładki i zastanowić się, jak to nazwać. Jakieś propozycje?
I czemu nikt nie chwali się swoimi wakacjami? Co robicie? Jedziecie gdzieś? Odpoczywacie w domu? Oglądacie coś ciekawego? Koniecznie dajcie mi znać :D
Wasz Kitsune
Drogi Lisku, nie piszę zazwyczaj komentarzy. Martwi mnie, że nie wspomniałeś nic o wrzucaniu rozdziałów Bezsennych nocy, na których punkcie mam świra i wchodzę codziennie na bloga żeby sprawdzić czy nie ma nowego rozdziału ;D Ja wakacje spędzę w domu oglądając władcę pierścieni po raz 10000, ewentualnie pracując ;\\ mam nadzieję, że Twoje będą bardziej interesujące. Kocham i doceniam, że dla nas piszesz :*
OdpowiedzUsuńFeliks
Rzeczywiście, zapomniałem o Bezsennych Nocach :D Nie martw się. Pojawią się nowe rozdziały. Ostatecznie Maxa trzeba bezustannie nadzorować, bo jego pomysły przyprawiają o ból głowy :D
UsuńAż tyle razy widziałeś Władcę Pierścieni? Serio? Ja obejrzałem raz. Trzecią część podzieliłem sobie na części, bo bardzo mi się dłużyła. Wiem, jestem okropny :D
Twój Kitsune
Miłego wyjazdu Lisku. Czekam z niecierpliwością na nowe rozdziały i Twój pamiętnik. Ja jeszcze wakacji nie mam, nauczyciele na ostatnie 3 tygodnie szkoły przypomnieli sobie, że trzeba jeszcze dać nam trochę popalić. Nauka przy 33 stopniach jest wykańczająca. Trzymajcie kciuki, jutro egzamin ustny z niemieckiego i referat z biologii. Uwielbiam lipiec :/
OdpowiedzUsuńPs. Juz długo śledzę Twojego bloga, ale to dopiero mój pierwszy komentarz. Nie bij XD
~Weronika
To bardzo miłe, że do mnie piszecie, zwłaszcza po raz pierwszy :) Przecież nie gryzę :D
UsuńNie wiem co lipiec takiego w sobie ma, że bardzo się na niego czeka, a on tak szybko się kończy. W każdym razie będę trzymał kciuki za Twoje egzaminy Weroniko :)
Twój Kitsune
Witam ja pracuję pracuję :D
OdpowiedzUsuńBędę odpoczywać jak będzie czas :D
Ja jestem zakochana w twoich opowiadaniach i z rozkoszą przeczytam twój pamiętnik czuję ze to będzie swietna zabawa:D
Mam nadzieję ze wakacje będziesz miał udane :D
Pozdrawiam gorąco i mocno ściskam vip:D
Bardzo dziękuję :) Ja także liczę na to, że wakacje będą udane. Jednak najpierw trzeba przebrnąć przez pakowanie...
UsuńZ pamiętnikiem mógłbym wystartować choćby dzisiaj, ale muszę mieć pewność, że będę miał dostęp do internetu, a to się wyjaśni w przeciągu kilku najbliższych dni. W każdym razie to będzie forma otwarta. Liczę na to, że uda mi się wrzucić różne zdjęcia i inne rzeczy, którymi chciałbym się podzielić.
Twój Kitsune
Pewnie jak wiele tu osób ja też codziennie zaglądam za nowościami. Przez Kaia cykam się czytać inne twoje opowiadania (a mam ich jeszczę parę), ale po księciu jestem dobrej myśli i mam nadzieje, że za szybko doła nie złapię! Co do wakacji... Jestem na razie w rodzinnym domu, szyję, szykuje się na jakiś konwent, próbuję też coś napisać i oswajam się z wattpadem (chyba za stara jestem na takie nowości XD) no i w sumie tyle... nudy!
OdpowiedzUsuńZa kogo się przebierzesz? Napisz nam szybciutko :)
UsuńMożesz czytać. Tylko Kai jest taki wyjątkowy (na razie :D)
Twój Kitsune
Na Gakkon biorę Nagise w wersji Youkai i może coś jeszcze, zobaczy się :P
UsuńKai złamał moje serduszko </3
Super :)
UsuńBez przesady. To tylko opowiadanie o miłości :D
Twój Kitsune
Wiem, wiem, :P
UsuńByła opcja, że miałem dopisać alternatywne zakończenie, ale tego nie zrobiłem. Tak też jest dobrze.
UsuńTwój Kitsune
To prawda, nie wszędzie muszą być happy endy. Tak czy inaczej wspaniałe opowiadania! Obym za szybko wszystkiego nie przeczytała, bo potem będę z niecierpliwością na rozdziały czekać :P
UsuńNo cóż, aż tak szybko nie piszę :D Mimo to uwielbiam tworzyć nowe opowiadania :) Planować, realizować i cieszyć się, że innym się podobają :)
UsuńTwój Kitsune
Pozostanie mi czekać grzecznie. :P
UsuńCo robimy w wakacje? Pracujemy, bawimy się papierem, układamy puzzle, kolorujemy kolorowanki dla dorosłych i jeszcze więcej pracujemy...
OdpowiedzUsuńA wyjazdy czy prawdziwe wakacje? Za stara na to jestem chyba..
Miłego wyjazdu :)
Nirana
Ty za stara? To co ja mam powiedzieć? Ponoć bycie yaoistką odnosi się tylko do nastolatek :D Facetom wstęp wzbroniony. Co ja tu robię w takim razie? :D
UsuńTwój Kitsune
Nastolatką nie jestem, A Ty yaoistką na pewno nie. Więc razem nie pasujemy tu, a jednak jesteśmy....
UsuńNirana
Powiem Ci więcej - ja się stąd nie ruszę :D Za bardzo pochłonęła mnie moja radosna twórczość.
UsuńTwój Kitsune
A tylko byś spróbował...
UsuńNirana
Wszystko w swoim czasie :D
UsuńTwój Kitsune
Kitsuś szalejesz! Aż odświeżę swojego watta, bo nie było mnie na nim wieki :D
OdpowiedzUsuńA wakacje tylko na spontanie!Co będzie to będzie :p
Wegi
Będzie zimno, zobaczysz. Czuję to w moich starych kościach :D Mimo to i tak zamierzam się spakować, a potem zobaczymy.
UsuńJa też się cieszę. Niech ten wattpad wreszcie się na coś przyda :D
Twój Kitsune
Oj tam od razu stare :D Ale pakuj się, pakuj! Już teraz życzę Ci udanego wyjazdu :)
UsuńWegi
Kitsu niestety ja pracuje całe wakacje :( może się ze mną zamienisz? :D Paula
OdpowiedzUsuńTo nie do końca wygląda tak beztrosko, jak się wydaje. Kto wie, może pokażę Wam jak wyglądają moje wakacje, a może nie. Zobaczymy :)
UsuńTwój Kitsune
Oh Kitsune już mylałam że ktoś cię porwał :(
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać nowych rozdziałów a nazwy ci żadnej nie zaproponuje bo pusto w główce ;-;
Ja jade na kolonie do Ustronia ale boje się tego że może tam nie być internetu abym pooglądała sobie Anime.
Czekam na zdrajce ;)
Yumiko :*
Nikt mnie nie porwał. Nadal tu jestem. Życiowe zamęt nie pozwala mi pisać w spokoju, ale będzie dobrze. Jutro wyjeżdżam. Dziś, po pakowaniu (nie mów nikomu, że nic nie zrobiłem, bo będę miał problemy :D), zaczynam pracę nad kolejnymi rozdziałami.
UsuńNigdy nie byłem na koloniach, więc liczę na to, że podzielisz się ze mną wrażeniami :)
Twój Kitsune
dobrze nikomu nie powiem mamy sekrecik ;) xD
UsuńJak chcesz to ci opowiem jak jest ale jade dopiero 20 lipca więc wiesz ;-;
A z góry życzę ci miłych wakacji :)))
Yumiko :*
Bardzo dziękuję :)
UsuńJeszcze nie byłem w Ustroniu i chyba już nigdy nie pojadę. A na kolonie jestem za stary, więc czekam na Twoją relację :)
Twój Kitsune
Hmmm to mi zostały jeszcze trzy lata ;-;
UsuńAle może jak ci się spodoba Ustroń z moich historii (jak chcesz to moge powysyłać ci pare zdjęć chociaż rzadko je robie) to kiedyś tam pojedziesz ;)
Yumiko :*
Yo Kitsuś! Szczerze to nie dziwię Ci się, że na wyjazd bierzesz coś cieplejszego. Zimne się tego roku wakacje trafiły, co wróży bardzo mroźną zimę. Normalnie koszmar dla mnie i wszystkich ciepłolubnych osób. A pytasz co w wakacje robimy? Ja w sumie nic jakoś ciekawego. Gniję w domu jak zwykle i czasem na rower wychodzę. Taki plus, że może na jeden dzień do Poznania pojadę. Niby nic ale jak ktoś zwykle spędza wolne w domu to już coś :D Ostatnio kopnęłam się w dupę i coś tam sobie popisuję, już na szczęście w zgodzie z wattpadem. Przez to też tak rzadko tu zaglądam o komentowaniu już nie wspomnę. Od nowego opowiadania obiecuję poprawę a teraz tylko proszę o wybaczenie. Ten pomysł z pamiętnikiem bardzo bardzo popieram! Pomysłu na tytuł oryginalnego za bardzo nie mam. Jedyne co mi w głowie się stworzyło to "Z życia Lisa" tak więc za ciekawie w moim łebku nie jest.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłego wyjazdu i bezpiecznego powrotu!
AsiaAri <3
To może podeślesz mi linka do wattpada? :) Chętnie zerknę co tam wypisujesz ciekawego :)
UsuńTwój Kitsune
PS Proszę mnie nie straszyć mroźną zimą :D
Nie miałam na celu Cię nastraszyć. Wiem, że mroźna zima to straszna sprawa. Sama się jej panicznie boję, bo zawsze zimą choruję, a w liceum tak łatwo niestety nie jest.
UsuńZnaczy żeby było jakoś super mega ciekawe to nie powiem, ale podesłać mogę tylko powiedz gdzie :)
AsiaAri <3
Podsyłaj nawet tutaj :)
UsuńZima jest fajna, gdy siedzisz w domu i pijesz herbatę. Czasami spacer w śniegu też jest fajny. Nienawidzę krótkich, szarych dni, bo mam wrażenie, że nic nie robię, tylko śpię. Wyprałem kurtkę. Rano ją spakuję. Joleen pytała o rękawiczki. W każdym razie jestem gotowy na najgorsze :D
Twój Kitsune
Zimę w domu to też lubię, ale niestety nie ma tak dobrze i trzeba wyjść na dwór opatulonym milionem ubrań a to fajne nie jest. Chociaż szczerze mówiąc za śniegiem niezbyt przepadam. Jakoś tak nie moje klimaty. Tylko tej kurtki nie zapomnij bo będzie przypał! xD Do rękawiczek chyba tak zimno to nie jest. Chociaż... Kto tam wie co ta pogoda sobie ubzdura xD A tutaj proszę link na wattpada: https://www.wattpad.com/story/98387888-wolni-mimo-ogranicze%C5%84
UsuńTylko ostrzegam mój styl pisania pozostawia bardzo wiele do życzenia...
AsiaAri <3
Mój styl pisania (chyba się jeszcze nie dorobiłem, ale cicho) też nie jest idealny, a mimo to świetnie się bawię (zwłaszcza przy poprawianiu błędów :D). Przyznam Ci się za to, że nie przepadam za Erenem... Wiem, jestem okropny, ale czemu to musi być on? Jest tyle fajnych anime... (Joleen, odwróć wzrok i udawaj, że tego nie czytałaś). Mimo to z pewnością zerknę. Trzeba walczyć ze słabościami.
UsuńTwój Kitsune
Heeeej, spróbuję tu dodać komentarz, bo pod "Kai'em" ni huhu nie idzie O.o
OdpowiedzUsuńA chciałam dać znać, że Czekoladę i Kai'a już przeczytałam :D No chyba że Ty, Kitsune, widzisz ten komentarz, a ja nie. Daj znać.
Udanych wakacji życzę i zazdroszczę, bo u mnie się w tym roku na takowe nie zanosi.
Alys
Ooo dodało się. To czemu tam nie?!
UsuńPrzeczytałem Twój długi komentarz :) Już tłumaczę, dlaczego go nie widzisz. Otóż pod ostatnim rozdziałem Kaia, ze względu na zakończenie, dużo się działo. U mnie działa to tak, że trzeba kliknąć na napis "ładuję", by dostać się do kolejnych komentarzy.
UsuńCzy to jest otwarte zakończenie do interpretacji? Czemu nie :D W sumie plan był taki, że albo napiszę alternatywne zakończenie, może jakiegoś shocika, a może zostawię tak, jak jest. Nie wiem co przyniesie przyszłość.
Nie wiem ile masz lat Alys, a kobiet o takie rzeczy nie wypada pytać. Ja jestem dorosły i będę się trzymał tej wersji :D
Twój Kitsune
Czyli pewnie komentarz dodał się dwa razy? xD Oh well. Shocikiem nie pogardzę, ani alternatywnym zakończeniem :D
UsuńNo no, ja wiem, żeś dorosły, ja też od jakiegoś czasu. Chociaż mentalnie... czasem się zastanawiam xD
Alys
Po mojej ingerencji tylko raz :D
UsuńNie mam obecnie weny na Kaia. Gdyby to ode mnie zależało, pisałbym tylko o dzidziusiu i Nefrycie, za którym tęsknię. No i jest też Eryk - moja miłość.
"Od jakiegoś czasu" - to dobrze brzmi :D Trzymajmy się tej wersji. Powiem Ci szczerze, że chcę pozostać dzieckiem. Nie chcę być tylko dorosły. To nudne.
Twój Kitsune
Oj tak, widzę, że rozumiemy się w tej kwestii :D
OdpowiedzUsuńAlys
Kitsuś, ja właśnie wróciłam z wakacji, Cały tydzień!!! YYYYEEEESSSS!!! Bez telefonu, bez neta, ale za to co się nachodziłam!!!! Norwegia jest piękna! Koszmarnie droga, ale warto. Życzę Ci udanych wakacji:-) !!!! Pomysł z pamiętnikiem przedni, tylko nie wiem czy ogarnę wattpada. Trochę stara jestem, a to technologia jest. Ale od czego są znajomi ?! Na pewno ktoś pomoże. Bo sama należę do typu ludzi: jak już nic nie pomoże to przeczytaj instrukcję.... :) Pozdrawiam cieplutko !!! MB
OdpowiedzUsuńPiękna, cieszę się, że wyjazd zaliczasz do udanych :) W Norwegii nie byłem. Nie wybieram się. To zupełnie nie moje klimaty.
UsuńWattpada ogarniesz bez problemu. Nie musisz zakładać konta, by czytać. Poza tym niczego jeszcze nie napisałem. Przez natłok obowiązków rozdział też wrzucę pewnie jutro. Wszystko układa się nie tak, jakbym chciał. Mówi się trudno.
Twój Kitsune
Nie ma żadne "trudno". Jest OK. Najważniejsze, abyś wypoczął, Kitsune. A reszta się ułoży. I już. Tej wersji się trzymaj, dopóki nie stanie się prawdą :))) MB.
UsuńWitaj Kitsune, widzę że te wakacje spędzę czytając twoję opowiadania�� Twojego bloga poznałam trzy dni temu i zdążyłam przeczytać już trzy twoje opowiadania... chyba muszę zwolnić i powoli rozkoszować się twoją twórczością:) Chcę Ci tylko powiedzieć, że masz genialny styl i piszesz na prawdę bardzo dobrze. Od dwóch lat czytam opowiadania BL i zazwyczaj kończę gdzieś w połowie opowiadania, bo styl jest zbyt drętwy, godny ucznia podstawówki, historia nie przypada do gustu lub ktoś po prostu porzuca opowiadania. A u Ciebie? Naprawdę miła zmiana. Kocham twoją nieprzywidywalność, nieoczekiwane zwroty akcji. Wiesz, wszystko wygląda wspaniale, bohaterowie odwzajemniają swoje odczucia, baban wyrasta ci ta twarzy, a tu co? Kitsune nagle pokazuje różki i załamanie psychiczne gotowe. Nic tylko płakać... ale muszę przyznać że strasznie mi się podoba. Życzę Ci dużo weny, udanych wakcji, odpoczynu i żebyś nie zapomniał o swoich czytelnikach�� Wyczekuj moich dlaszych komentarzy, na pewno się jeszcze pojawią
OdpowiedzUsuń~Nessie
P.S. Nie zapomnij o historii Eryka i Simona, od dwóch dni nie mogę spać martwiąc się o moje Książątko...
Nessie, miło mi, że tak mnie chwalisz, choć pewnie nie zasługuję :D To prawda, lubię troszeczkę namieszać, ale co zrobić? Trzeba pisać dalej. Ostatniej nocy śnił mi się niezły pomysł na opowiadanie, więc to się chyba nigdy nie kończy. Pracuje nawet wtedy, gdy odpoczywam :)W każdym razie będzie mi miło, jeśli będziesz o mnie pamiętać. Do końca wakacji pojawi się mnóstwo nowych rozdziałów :)
UsuńTwój Kitsune