Moje Gąski :)
Co tam u Was słychać? Jak się macie po Walentynkach? Było różowo, kwiatowo, czekoladowo, serduszkowo i misiowo? :D
Dziękuję Wszystkim, którzy przeczytali "One last time". Mam świadomość, że nie był to tekst wyjątkowo romantyczny, ale czasami potrzebujemy czegoś mniej słodkiego, by nie zatonąć w lukrze.
A skoro jesteśmy przy słodkościach, to zmotywujcie mnie do pisania, bo zacząłem nowy rozdział Bezsennych Nocy, ale kiepsko mi idzie. Rozleniwiony jestem. Pogoda za oknem nie sprzyja spacerom, objadłem się niedzielnym deserem i dogorywam na bujanym fotelu. Gdybym się przyłożył, to kto wie, kto wie...
Życzę Wam miłej niedzieli :)
Wasz Kitsune
"Rozkocham Cię w słowach, miłosnych wyznaniach..." Zapraszam do czytania moich autorskich opowiadań homoerotycznych/yaoi. WSZYSTKIE OPOWIADANIA PRZEZNACZONE SĄ WYŁĄCZNIE DLA PEŁNOLETNICH CZYTELNIKÓW!
- Strona główna
- Szkolne opowieści "Mój nauczyciel"
- Humory księcia
- Kitsune zostaje blogerem :)
- Czekolada
- Szkolne opowieści "Mój uczeń"
- Dotknij mnie
- Kai
- Humory króla
- Grzech
- Zdrajca
- Bezsenne noce
- Najlepszy
- Uparty jak Gilbert
- Prawdziwy Romantyk
- Medium
- Gdy wybije północ...
- One last time
- Niebo nad pustynią
- Romanse blog
- Instagram Kitsusia
- Romantyczne opowiadania homoerotyczne tom 1
To do roboty bo my już nie możemy się doczekać ��. Poza tym tekst walentynkowy mi się bardzo podobał miał tylko jedną wadę był za krótki.
OdpowiedzUsuń20 stron to za mało?! Serio? Dziewczyny, wykończycie mnie. A czy jest bloger, który napisał więcej? Pytam szczerze.
UsuńTwój Kitsune
Lisku, problem polega na tym, że dla nas nigdy nie będzie dostatecznie dużo. Twoje opowiadania można czytać i czytać, sam rozumiesz :D
Usuń~ Miriam
Do roboty <3 na Śląsku bardzo ładnie,ciepło i słonecznie. Bardzo wyczekujemy rozdzialiku ^^ weny życzę <3
OdpowiedzUsuńNie mieszkam na Śląsku. No i zasłoniłem rolety :D Jeśli rozdział się pojawi, to pewnie późnym wieczorem lub jutro (to mniej optymistyczna opcja, ale trzeba się z nią liczyć).
UsuńTwój Kitsune
Lisku, twój ostatni tekst był gorzko słodki, tak jak życie;) zawsze lubiłam one shoty ale w tym wypadku chciałabym poznać ich dalsze losy, tyle może się zdarzyć... a co do króliczka i Maxa ......proooosze. codziennie zaglądam i sprawdzam co u nich słychać. przestań ich (głównie Maxa) dręczyć i daj im happy end.
OdpowiedzUsuńHappy end nie nastąpi zbyt szybko. Dręczenie Maxa to mój obowiązek. Nie chcę z niego rezygnować :D
UsuńJeśli bardzo chcecie, to mogę dopisać drugą (i pewnie ostatnią część) One last time, np. na Dzień Kobiet.
Twój Kitsune
Jestem za kolejną częścią, tylko do dnia kobiet jest tak daleko....;) nie lepiej napisać z jakiegoś bliżej święta? a każda niedziela to święto, i piątek i sobota. Nie mam cierpliwości, nie lubię czekać. :(
UsuńPrzekonaj mnie jakimś konkretnym, dużym świętem, to przemyślę sprawę jeszcze raz :D
UsuńTwój Kitsune
No lisku czas zabrać się do pisania bo my tu czekamy na coś gorącego:D
OdpowiedzUsuńOstatnie opowiadanie było w dechę, więc może dorzucisz coś na zakonczenie walentynkowe weekendu? Byłoby milo:*
Życzę dużo weny:)))
Pisz, pisz! Nie mogę się doczekać ��
OdpowiedzUsuńNo to dorzuciłem, ale Wy już pewnie spicie :D
OdpowiedzUsuńWasz Kitsune